|
|
||
Kwartalnik
3/2001 ISSN 1642-0853 |
|||
Największy sukces, największy problem Mijająca kampania skłoniła do oceny aktualnej sytuacji, odniesień do zagrożeń i czasu. Po raz pierwszy od wielu lat dokonywano oceny na szczeblu województw. Nowością było wszystko - nowy podział administracyjny kraju spowodował powstanie województw o dużym obszarze i zdecydowanie lepszym potencjale ekonomicznym. Jednocześnie w województwach obejmujących kilka, istniejących poprzednio, małych województw trwał proces docierania się nowych struktur. Na to nakładała się jeszcze realizacja kilku reform kluczowych dla procesu transformacji. Nowością były też wojewódzkie porozumienia oddziałów PTTK, odważnie budujące wspólnotę Towarzystwa na swoim terenie. Musiały przełamać obawy przed kształtowaniem się struktur władzy dla samej władzy. Musiały też same gromadzić środki na wspólne ogólnowojewódzkie przedsięwzięcia. Szczególnie dużo w tej sprawie zrobiły te oddziały, które jako "bazowe" prowadziły obsługę wojewódzkiego porozumienia. Mądrze w budowaniu wspólnoty reprezentacji i działania postępowali prezesi oddziałów. Dużo zależało od właściwej oceny sytuacji, przyjętych kierunków rozwiązań, od klimatu współpracy. To budowało efekty i kształtowało dalszą drogę. Zaciekawiło nas, jak oceniają ten proces ludzie, którzy tworzyli wojewódzkie porozumienie oddziałów PTTK. Zadaliśmy im dwa pytania: Pierwsze - co jest ich największym sukcesem? Drugie - co jest obecnie największym problemem, nad którego rozwiązaniem będziecie się koncentrować? Otrzymaliśmy odpowiedzi z województw dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, mazowieckiego, podhalańskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Dziękując autorom prezentujemy je poniżej. Od Podkarpackiego Forum Oddziałów PTTK otrzymaliśmy odpowiedzi z oddziałów w Lesku, Ustrzykach Dolnych i Miejskiego w Rzeszowie. Przedstawimy je w następnym numerze "Gościńca". |
|||
|