POLSKIEGO TOWARZYSTWA TURYSTYCZNO-KRAJOZNAWCZEGO
Kwartalnik
1 (5)/2002
ISSN 1642-0853

Z księgarskiej półki


Tajemnice Skalnej Ziemi - jak u Tadeusza Staicha

Krzysztof Strauchmann, Tajemnice Skalnej Ziemi, nie tylko przewodnik, Pruszków 2001, s. 221 Wydawca: Oficyna Wydawnicza "Rewasz"

Ponad czterdzieści pięć lat temu Tadeusz Staich wespół z Hanną Pieńkowską opisali przepiękną poetyczną wędrówkę przez Orawę, Spisz i Podhale, tytułując dzieło Drogami Skalnej Ziemi. Gdy wziąłem do ręki najnowszą książkę Krzysztofa Strauchmanna Tajemnice Skalnej Ziemi, już po pobieżnym przejrzeniu spisu treści zdałem sobie sprawę z wielu zbieżnych dla tych obydwu pozycji przesłań. Opublikowane przez Oficynę Wydawniczą "Rewasz" Tajemnice... zdają się być kontynuacją najnowszych tendencji lansowanych przez zespół fachowców kierowanych przez Adama Kulewskiego przy opracowywaniu przewodników i monografii poszczególnych rejonów polskich gór. Teraz to temat lub problem "rządzą" niejako układem rozdziału, a nie jak dotąd - opis miejscowości za miejscowością z zareklamowaniem najistotniejszych walorów. Takie założenie konstrukcji dzieła staje się z jednej strony bardziej wymagające dla czytelnika (nie jest to pozycja dla początkującego turysty), ale z drugiej poprzez niezwykłe bogactwo krajoznawcze kształci i budzi prawdziwe umiłowanie oraz chęć dalszego poznawania analizowanego terenu.

Właśnie dlatego w książce Krzysztofa Strauchmanna nazwanej "nie tylko przewodnikiem" znalazły się takie np. rozdziały jak Kościoły Podhala, Kościoły Spisza i Orawy, Kapliczki, krzyże i dzwonniczki, Dwory czy Zamki. Z kilku innych można byłoby ułożyć wielopłaszczyznowy blok historyczny. Są to Kamienie i kości, Kształtowanie dzisiejszych osad, Drogi, Sprawy górali, Ślady wojen światowych czy Na Spiszu i Orawie. Specjalne i niezwykle ciekawe miejsce zajęła w Tajemnicach... kontrowersyjna dla wielu do dziś postać Józefa Kurasia "Ognia" oraz rozdział Radosna twórczość - swoista historyczna retrospektywa dziejów naszej współczesności, po której napisano ustęp o zaporze czorsztyńskiej.

Znakiem zupełnie aktualnej rzeczywistości są zachęty do podejmowania na opisanym terenie wycieczek pieszych, rowerowych oraz samochodem. Nie tylko przewodnik Krzysztofa Strauchmanna wypełnił jeszcze jedną istotną lukę zawierając pod jedną okładką opis Spiszą, Orawy i Podhala - krain w literaturze i kartografii wciąż chorobliwie dzielonych. W przewodnikach i na mapach od czasów Tadeusza Staicha było i stale jest tak, że gdy dany autor pisze np. o Podhalu - nie zajmuje się Spiszem ani Orawą. Tę niezbyt zdrową sytuację dostrzegły już nawet oficyny kartograficzne za naszą południową granicą. Vojensky Kartograficky Ustav w Harmancu koło Banskiej Bystrzycy przygotowuje do druku mapę turystyczną w skali l : 50 000 pod tytułem Gorce i Kotlina Nowotarska, na której zostanie odwzorowana cała Kotlina Orawsko-Nowotarska (aż po Zakopane na południu) oraz spora część Gorców. Zatem Słowacy wydają mapę polskich terenów, niezbyt dotąd szczęśliwie traktowanych przy doborze literaturowych i kartograficznych przewidywań. Książka Krzysztofa Strauchmanna zahacza także o tematykę gorczańską (gdy autor pisze chociażby o "Ogniu").

Oddzielnego komentarza wymaga różnorodna część graficzno-ilustracyjna. Składa się ona z mnóstwa czarno-białych fotografii włamanych w tekst oraz kilku wkładek kolorowych zdjęć wysokiej klasy. Na str. 27 zauważyłem kserograficzną odbitkę wycinka (sądząc po liternictwie i sposobie odwzorowania warstwie) archaicznej mapy Gorców, a przebieg tras rowerowych przybliżają fragmenty mapek co istotniejszych wsi. Są także w książce wyraziste plany kilku ważniejszych miejscowości (Zakopane, Rabka, Krościenko).

Za negatyw wydawnictwa uznać trzeba brak wykazu materiałów źródłowych (bibliografia). Tekst przewodnika kończy kolorowa szkicowa mapka całego opisanego terenu z wyszczególnieniem tras pieszych i rowerowych. Na okładce książki - dla zachęty czytelników - tematyka podtatrzańska: mycie zabytkowych drewnianych domów w Chochołowie przed Bożym Ciałem oraz panorama Tatr z Sierockiego.

Andrzej Matuszczyk


Stowarzyszenia w prawie polskim

Paweł Suski, Stowarzyszenia w prawie polskim, Warszawa 2002, s. 286. Wydawca: Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis Sp. z o.o., cena 45,00 zł

Publikacja pojawiła się na rynku księgarskim na początku lutego br., stanowi znakomite kompendium wiedzy na temat aktualnie obowiązujących przepisów prawa regulujących działalność stowarzyszeń. Zawiera krótki rys historyczny dotyczący kształtowania się prawa regulującego działalność stowarzyszeń na ziemiach polskich od czasów zaborów, przez dwudziestolecie międzywojenne, okres II wojny światowej, lata 1944-1989. W przystępny i zrozumiały sposób autor przedstawia zakres prawa o stowarzyszeniach, pojęcie stowarzyszenia i ich rodzaje, procedury dotyczące tworzenia stowarzyszeń z obszernym uwzględnieniem postępowania w sądzie rejestrowym, tworzenie statutu i związane z tym kwestie członkostwa, organów stowarzyszenia, majątku, nadzoru nad stowarzyszeniami, omawia również zagadnienia związane z rozwiązaniem, likwidacją i upadłością stowarzyszeń. Dodatkowym, cennym walorem książki, są przytaczane w odpowiednich miejscach orzeczenia sądów: Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego dotyczące spraw związanych z rozmaitymi aspektami działalności stowarzyszeń. W książce zamieszczono również aktualne teksty przepisów ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. Prawo o stowarzyszeniach i ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej. Dotarcie do wybranego zagadnienia ułatwia skorowidz alfabetyczno-rzeczowy, a dla tych, którzy chcą dotrzeć do jeszcze szerszej wiedzy i skorzystać z publikacji dotyczących działalności stowarzyszeń pomocna będzie bibliografia obejmująca kilkadziesiąt pozycji.

Książka ta potraktowana jako swoistego rodzaju poradnik-podręcznik z zakresu praktycznego stosowania prawa o stowarzyszeniach, powinna znaleźć się w podręcznej bibliotece każdego oddziału naszego Towarzystwa i służyć pomocą w rozwiązywaniu problemów i rozstrzyganiu wątpliwości związanych z interpretacją przepisów prawa regulujących działalność stowarzyszeń.

Roman Bargieł


Ciekawie o prahistorii


Jerzy Głosik, Zanim nastali Słowianie, Warszawa 2001, s. 123 Wydawca: Agencja Wydawniczo-Handlowa Halina & Jerzy Głosik

Jeśli się przez trzydzieści lat prowadzi Pogotowie Archeologiczne, to wie się niemało o ukrytych pod ziemią skarbach. Wyobraźnia podsuwa nam od razu obrazy znalezisk z kunsztowną złotą biżuterią czy garnków, z których wysypują się bardzo stare i bardzo wartościowe monety. Tymczasem dla Jerzego Głosika największym skarbem są pamiątki dokumentujące najdawniejszą historię ludzkości. Pasjonuje się znaleziskami dużo wcześniejszymi niż czas przybycia Słowian na tereny obecnej Rzeczypospolitej. Z jego książki można się dowiedzieć o osadzie rolniczej sprzed 4 tysięcy lat p.n.e. w Brześciu Kujawskim, o polskich piramidach sprzed 3,5 tys. lat p.n.e., czyli megalistach na Kujawach, o krzemionkach opatowskich, o grobach zwierzęcych w Złotej koło Sandomierza... Można także zobaczyć zdjęcia glinianej figurki barana kultury pucharów lejkowatych z Jordanowa Śląskiego, miedziane figurki wołków /ta sama kultura/ z Bytynia koło Szamotuł, brązowy naramiennik z tarczkami spiralnymi z Michałowic koło Puszczy Mariańskiej, wózka kultowego z brązu znalezionego w Pierstnicy pod Miliczem, glinianej figurki kultowej z Deszczna koło Gorzowa Wielkopolskiego, a także pięknego kobiecego posążka kultowego z brązu z Brunar Wyżnych koło Gorlic.

Książka Jerzego Głosika wydana przez Agencję Wydawniczo-Handlową Halina & Jerzy Głosik ma także ogromne walory edukacyjne. Może być przydatna przewodnikom, przodownikom i krajoznawcom. Tytuły rozdziałów: Przeszłość utrwalona, U źródeł cywilizacji, Życie ludzi pierwotnych, Kult Matki Ziemi, W dobie narodzin metali, U schyłku starożytności fascynująco sygnalizującą rzetelną i ciekawą informację. Wprowadzają w problematykę bardzo mało znaną, pozwalając przyswoić sobie wiedzę o czasach, w których zegar ludzkiej historii zaczynał chodzić naprawdę. Gorąco polecam.

Andrzej Gordon


Podstawy turystyki

Tadeusz Łobożewicz, Grzegorz Bieńczyk, Podstawy turystyki, Warszawa 2001, s. 232 Wydawca: Wyższa Szkoła Ekonomiczna w Warszawie

Podręcznik opracowany z myślą o młodzieży uczącej się i studiującej na kierunkach związanych z turystyką. Zakres wiedzy przedmiotu nauczania jest rozległy, bowiem turystyką interesują się nauki ekonomiczne, humanistyczne, medyczne, przyrodnicze, nauki o kulturze fizycznej, a także urbaniści i architekci. Podręcznik ułatwia przyswojenie podstawowych pojęć związanych z turystyką, poznanie zarysu rozwoju turystyki, która ulegała nieustannej transformacji, stając się ważną dziedziną gospodarki wielu krajów świata, poznanie rozlicznych rodzajów i form uprawiania turystyki przez różne grupy wiekowe i społeczne. Publikacja zawiera bibliografię załącznikową w układzie tematycznym.


Wybrane zagadnienia geografii ekonomicznej

Krzysztof R. Mazurski, Wybrane zagadnienia geografii ekonomicznej, Wrocław 2000, s. 95. Wydawca: Oficyna Wydawnicza Oddziału Wrocławskiego PTTK "SUDETY"

Już po raz czwarty ukazała się praca prof. Krzysztofa R. Mazurskiego Wybrane zagadnienia geografii ekonomicznej, wydana przez Oficynę Wydawniczą "SUDETY". Poprawiona i uzupełniona książka cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników, głównie studentów uczelni turystycznych i ekonomicznych.

Jak pisze autor książka nie jest podręcznikiem ani monografią, nie daje więc systematycznego przeglądu czy wykładu geografii ekonomiczno-społecznej. Ma ona jedynie za zadanie uprzytomnić osobom spoza kręgu geograficznego te problemy, które można uznać za najważniejsze w skali globalnej lub też szczególnie przydatne w szeroko rozumianej działalności gospodarczej, stąd poruszana w niej problematyka jest dość przekrojowa - na tyle, na ile geografia jest nauką przestrzenną. Autor ma nadzieję, że książka choć trochę pozwoli zrozumieć złożoność uwarunkowań działania w tym aspekcie we współczesnym świecie.


Ciekawie i frapująco o Skoczowie i nie tylko

Skoczów i okolice, przewodnik turystyczno-krajoznawczy, Skoczów 2001, s. 155. Wydawca: Towarzystwo Miłośników Skoczowa

Miasto to pozostaje na ziemi cieszyńskiej swoistą bramą w górną część doliny Wisły leżąc na pograniczu Beskidu Śląskiego z Pogórzem Śląskim. Ze wschodu na zachód przebiega tuż obok Skoczowa niezmiernie istotna pod względem komunikacyjnym, handlowym i turystycznym szosa z Bielska-Białej - ku granicy z Republiką Czeską w Cieszynie. To stąd, ze Skoczowa górscy turyści mogą powędrować na Równicę, w masyw Czantorii i na Błatnią, nie zapominając jednakże o niezwykłych i przebogatych osobliwościach samego Skoczowa, o którym interesująco napisał zespół autorów pod przewodnictwem Janusza Badury. Mowa o przewodniku turystyczno-krajoznawczym Skoczów i okolice, który właśnie ukazał się nakładem Towarzystwa Miłośników Skoczowa.

Przewodnik ten stanowi przykład monografii opracowanej w sposób komplementarny i zarazem nowoczesny. Od dwóch lat na księgarskim rynku można zaobserwować coraz więcej takich pozycji, na łamach których całe zespoły autorskie próbują uzyskać taką jakość i konstrukcję treści, których nie byłby w stanie stworzyć jeden autor.

Wspomniane trendy z powodzeniem zapoczątkowała Oficyna Wydawnicza "Rewasz" z Pruszkowa wraz ze skupionym wokół niej zespołem autorów- specjalistów z rozmaitych dziedzin. To spod ich piór wyszły takie m.in. monograficzne przewodniki jak Beskid Niski czy Bieszczady.

Książka Skoczów i okolice w sposób udany rozwija wyżej opisany kierunek w górskiej publicystyce, a jeżeli dodać, że w roli merytorycznego konsultanta wystąpił Władysław Sosna, największy współcześnie autorytet i znawca tych terenów (pod względem turystycznym, krajoznawczym i kartograficznym) - oceniane dzieło prezentuje się jak najlepiej. Sposób podejścia do tematów i koncepcji przewodnika nie tylko zadowoli szeregowego odbiorcę, ale staje się cenną skarbnicą wiedzy zarówno dla osób piszących prace magisterskie czy licencjackie, jak również dla poszukiwaczy ciekawostek w tym zakątku na pograniczu Beskidu Śląskiego z Pogórzem Śląskim.

Najdawniejsze dzieje miasta i okolicy przeplatają się z historią turystyki na tym terenie, dotykając jednocześnie najważniejszych momentów ze współczesności, jak choćby obecność Ojca Świętego Jana Pawła II na Kaplicówce. Poruszone przy tym problemy architektury, zabytków oraz osobliwości przyrodniczych z samego Skoczowa dowodzą wyjątkowości i swoistego czaru tego miasta. W sposób równie trafny zespół autorów wytypował do opisania takie okolice i miejsca w rejonie Skoczowa, jak grodzisko w Międzyświeciu, sanktuarium św. Mikołaja w Pierścu, zamek szlachecki w Wilamowicach, Muzeum Biograficzne Zofii Kossak w Górkach Wielkich czy zabytkowe kościoły w Nierodzimiu i Simoradzu.

Nie sposób nie wspomnieć o stronie graficznej przewodnika, której walorem pozostaje przeplatanie się zdjęć czarno-białych z kolorowymi fotografiami oraz szkicami co cenniejszych zabytków. Dobre kilkaset haseł grupują indeksy nazw i nazwisk, znakomicie ułatwiając korzystanie z książki, zwłaszcza osobom interesującym się wybranymi tematami. Na zakończenie przewodnika można obejrzeć górską panoramę na Beskid Śląski z okolic Kaplicówki, mapę Gminy Skoczów oraz schematyczne plany trzech skoczowskich cmentarzy. Umieszczona obok errata z nielicznymi uchybieniami w treści przewodnika także świadczy o autorach i oficynie jak najlepiej. Przecież w ogóle nie ma takiej książki, w której nie ustrzeżono by się od potknięć drukarskich czy stylistycznych, ale raczej niewielu starcza cywilnej odwagi, aby się do tego na łamach przed czytelnikiem przyznawać.

Mój Boże! Gdyby każda istotniejsza miejscowość w polskich górach doczekała się takiego opracowania - śmiało można byłoby zakończyć na tym (no - może uzupełniając o opisy szlaków turystycznych) pisanie przewodników...

Andrzej Matuszczyk


Nowe mapy turystyczne

Oficyna Wydawnicza "Rewasz" należy do nielicznych wydawnictw, które oprócz działalności edytorskiej w piśmiennictwie górskim (przewodniki, monografie) prowadzi aktywna pracę kartograficzną. Coraz częściej ukazuje się turystyczne mapy w bardzo dokładnej skali o znacznej użyteczności dla potrzeb turystów. Ostatnio na rynku pojawiły się wznowienia dwóch map z terenów wyjątkowo uczęszczanych: w 2000 r. III wydanie Babiej Góry (skala 1 : 25 000), a w 2001 r. II wydanie Gorczański Park Narodowy (skala 1 : 30 000).

Babia Góra - mapa turystyczna: Babiogórski Park Narodowy, znakowane szlaki i graniczne przejścia turystyczne,

skala 1:25 000, wyd. III poprawione i zmienione, Pruszków 2001 r. Wydawca: Oficyna Wydawnicza "Rewasz"

Skala mapy 1 : 25 000 pozwala turystę prowadzić wręcz "za rękę". Niestety na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego można poruszać się tylko znakowanymi szlakami, ale ich rozmaitość w tym masywie zaspokoić może gusta najwybredniejszych. Szczegółowo odwzorowano obszar parku wraz z enklawą i otuliną. Przejrzyste i bogate nazewnictwo oraz wierne odtworzenie zasięgu lasów i przebiegu szlaków turystycznych to mocne pozytywy mapy. w centrum babiogórskiego masywu można dokładnie wyróżnić piętro kosodrzewiny, a wokół samego Diablaka pola skalnych rumowisk i gołoborzy. Mapa podaje także znakowane szlaki rowerowe, w tym przejazd podnóżami masywu Babiej Góry od Stańcowej po Zubrzycę Górną (Południową Drogą Leśną) oraz nieliczne zachowane jeszcze turystyczne szlaki narciarskie. Niestety nie ustrzeżono się od pewnych błędów i nieprawidłowości dotyczących polsko-słowackich przejść na szlakach. Brakuje ich oznaczenia na Przełęczy Głuchaczki oraz na szczycie Babiej Góry. Wzdłuż przebiegu ścieżki rowerowej od leśniczówki Stańcowa nad Lipnicą Górną, a granicą słowacką powinien być oznaczony łącznikowy szlak pieszy w kolorze niebieskim. Na mapie pominięto także nowy odcinek szlaku (niebieski) od Czatoży stokami Mokrego Kozuba (843 m) i koło muzeum turystyki górskiej od Zawoi Markowej. Wydawca mapy powinien mieć świadomość, że władze parku przygotowują przedłużenie tego szlaku przez Ryzowaną i Norczak do doliny potoku Rybny i dalej do Zawoi Policznego. Okładka mapy zachęca malowniczym, wiosennym zdjęciem babiogórskiego Diablaka wykonanym ze szlaku czerwonego Przełęcz Krowiarki - Babia Góra.

Na rewersowej stronie mapy zastosowano dobre wzorce słowackiej kartografii odchodząc od tracącego szybko aktualność informatora turystycznego. Zastępuje go ilustrowana kolorowymi fotografiami część przyrodnicza, gdzie omawia się fizjografię, świat roślin i zwierząt, zagadnienia ochrony babiogórskiej przyrody oraz szczególnie pożyteczne dla turystów informacje typu użytkowego o samym Babiogórskim Parku Narodowym. Trafnym pomysłem autorów mapy stało się zniesienie orientacyjnego schematu obiektów Orawskiego Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej, chociaż sam park etnograficzny znajduje się poza zasięgiem arkusza od strony wschodniej.

Reasumując krótką ocenę - mapa Babia Góra będzie turyście plecakowemu bardzo pomocna i wielce pouczająca przy odkrywaniu tajników babiogórskiej przyrody.

Gorczański Park Narodowy - mapa turystyczno-nazewnicza: znakowane szlaki turystyczne, ścieżki dydaktyczne, bogate nazewnictwo. Skala 1:30 000.

Wyd. II poprawione i uzupełnione, Pruszków-Niedźwiedż 2001. Wydawca: Oficyna Wydawnicza "Rewasz"

W 2001 r. po raz drugi nakładem Oficyny Wydawniczej "Rewasz" i Gorczańskiego Parku Narodowego ukazała się szczegółowa mapa parku gorczańskiego w skali 1 : 30 000, wabiąc na okładce kolorową fotografia symbolicznej dla Gorców "Bulandowej Kapliczki" pod szczytem Jaworzyny Kamienickiej (1288 m n.p.m.). Gorczański Park Narodowy należy dziś do jednego z bardziej życzliwych dla turystów. Świadczą o tym liczne ścieżki rowerowe na mapie reklamowane, których przebieg w pewnym sensie porządkuje trasy wycieczek niesfornych często rowerzystów wskazując im najdokładniejsze i gotowe trasy. Zawikłane granice parku wraz z coraz liczniejszymi enklawami oraz rezerwaty ścisłe na mapie w tak dokładnej skali zostały przedstawione bardzo szczegółowo. Dodatkowy fragment mapy (Niedźwiedź) przeniesiony na nią spoza zasięgu arkusza przedstawia siedzibę Gorczańskiego Parku Narodowego. Ciekawą (oprócz ścieżek rowerowych) inicjarywą w uprzystępnianiu parku stało się pokazanie dróg poza szlakami dopuszczonych do ruchu turystycznego, sieci ścieżek edukacyjnych oraz znakowanych szlaków dla turystyki konnej.

W obecnym wydaniu mapy zostało usuniętych wiele nieścisłości w przebiegu szlaków górskich. Poza terenem parku należałoby jedynie poprawić żółty szlak z Przełęczy Przysłop nad Lubomierzem w stronę Jasienia i Mogielnicy, który od osiedla Przysłop wprowadza obecnie od razu na grzbiet Myszycy.

Rewersowa strona arkusza przedstawia przyrodniczą substancję Gorczańskiego Parku Narodowego, związek człowieka z zagospodarowywaniem Gorców oraz warunki i promocję turystycznej edukacji na terenie parku. W sposób zamierzony wydawca ograniczył zakres informatora turystycznego, który dostarcza turyście jedynie niezbędnych danych o bazie noclegowej, informacji turystycznej, wyciągach narciarskich i kolejkach linowych, a także o GOPR-rze i wszystkich agendach Gorczańskiego Parku Narodowego.

Andrzej Matuszczyk


Nowa mapa Bieszczadów

Bieszczady, mapa turystyczna, 1: 50 000, Kraków 2001. Wydawca: Wydawnictwo Kartograficzne "Compass"

Pod koniec maja 2001 r. na rynku księgarskim pojawiła się niespodziewanie nowa mapa Bieszczadów - "pięćdziesiątka", wydana przez niezbyt znane wydawnictwo "Compass". Jest to mapa dwustronna, co stanowi rozwiązanie nowatorskie. Rzeczą oczywistą jest, że dla turysty górskiego najważniejszy na mapie jest układ szlaków oraz schroniska, w dalszej zaś kolejności górskie przejścia graniczne (z uwagi na łatwość otrzymania paszportu). Sprawom tym należy więc poświęcić parę zdań.

Jeżeli chodzi o układ szlaków to jest on w pełni zaktualizowany. Na mapie zaznaczony został żółty szlak wyznakowany przez PTTK w 2000 r., a prowadzący z Cisnej do Przełęczy Nad Roztokami. Faktem godnym podkreślenia jest to, że zasygnalizowana została nawet planowana zmiana przebiegu szlaku granicznego (niebieskiego) na odcinku Stryb - Okrąglik. Obok szlaków PTTK ukazane zostały również wszystkie(!) ścieżki przyrodnicze, dydaktyczne oraz szlaki spacerowe. Z pewnością jest to wielki atut mapy.

Pora na przyglądnięcie się układowi schronisk. Przyznać trzeba, że mapa ukazuje wszystkie obiekty PTTK i chatki studenckie. Zarówno jedne, jak i drugie symbolizowane są żółtymi domkami. Z obiektów PTSM, które z kolei symbolizowane są czerwonymi domkami (choć są od tego wyjątki w postaci domków żółtych), pominięte zostały aż cztery: w Nowym Łupkowie, Cisnej, Wetlinie i Myczkowcach. Szczególnie dotkliwe jest pominięcie niezwykle ważnego schroniska PTSM w Nowym Łupkowie. Schronisko to nie widnieje również i na innych mapach Bieszczadów.

Co się tyczy turystycznych przejść granicznych otwartych w 1999 r., to zostały one starannie naniesione na mapę. Ważną rolę pełnić będzie zwłaszcza przejście graniczne na Przełęczy Nad Roztokami po doprowadzeniu doń szlaku od strony słowackiej, co z pewnością wkrótce nastąpi. Warto wspomnieć, iż recenzowane wydawnictwo zawiera schemat szlaków PTTK przebiegających przez Bieszczady, a także ich wykaz.

Mapa obok zalet posiada, rzecz jasna, i wady. Podstawowym mankamentem jest brak bodaj podstawowego informatora krajoznawczego. Razić może też "obcięcie" wysuniętego najbardziej na południowy-wschód skrawka Bieszczadów. Znalazł się on wprawdzie nieco wyżej i to w powiększeniu, jednakże efekt ten sprawia wrażenie desperackiego "ratowania twarzy". Świadczy o tym chociażby brak informacji o skali powiększonego fragmentu. Wszystko to robione było jakby w pośpiechu. W podsumowaniu należy jednak podkreślić, że mapa generalnie jawi się w korzystnym świetle. Jest przede wszystkim bardzo czytelna i dokładna. Przesądza o tym jej skala. Zawiera wiele szczegółów, o których z braku miejsca nie wspomniałem. Pojawienie się tej pozycji stwarza niewątpliwie konkurencję dla mapy PPWK Bieszczady i Góry Sanocko-Turczańskie. Kto wie, czy kolejne wydanie tej mapy nie zagrozi jej dominującej pozycji.

Sebastian Jakobschy

Wydawca: Zarząd Główny PTTK, ul. Senatorska 11, 00-075 Warszawa
Adres redakcji: Centralna Biblioteka PTTK im. K. Kulwiecia, ul. Podwale 23, 00-261 Warszawa tel. (0-22) 831-80-65, fax (0-22) 826-22-05, e-mail:  cb@pttk.pl
webmaster@pttk.pl
Kolegium redakcyjne: Andrzej Gordon (redaktor naczelny), Maria Janowicz (sekretarz redakcji), Łukasz Aranowski, Ryszard Kunce, Halina Mankiewicz, Cecylia Szpura, Bogusław Wdowczyk, Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji tekstów.
Korekta: Ewa Stempniewicz