|
|
||
Kwartalnik
2/2001 ISSN 1642-0853 |
|||
Nowe wydanie przewodnika Andrzej Matuszczyk, Elfryda Trybowska, Rabka Zdrój i okolice. Przewodnik i informator, Wyd. 3, Rabka Zdrój 2001, s. 152, ilustr.; ISBN 83-905922-1-5 Wydawca: Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Rabka. W maju 2001 r. ukazało się trzecie (poprawione) wydanie przewodnika i informatora Rabka Zdrój i okolice. Jego autorami są wybitni działacze turystyczni: Andrzej Matuszczyk i Elfryda Trybowska.
Turystów zorientowanych historycznie powinien zainteresować zwłaszcza podrozdział Rabka Zdrój jako centrum turystyki kwalifikowanej. Można się w nim zapoznać z niezwykle bogatymi dziejami zorganizowanej turystyki w Rabce. Cześć druga wydawnictwa kierowana jest głównie do turystów zmotoryzowanych. Znalazły się tutaj opisy krajoznawcze trzech tras z propozycjami górskich wycieczek. W tejże części zamieszczona została też zwięzła historia schronisk PTTK na Luboniu Wielkim, Turbaczu, Maciejowej (bacówka), Starych Wierchach oraz Hali Krupowej. Przy okazji omawiania dziejów schroniska na Luboniu Wielkim wspomniana została postać niezmordowanego Tadeusza Pietrzaka, który samodzielnie podjął się trudu odremontowania jego zaplecza gospodarczego. Niezwykle ciekawie jawi się historia obiektów na Starych Wierchach i Turbaczu, niemniej interesująco -- schroniska na Hali Krupowej, które prowadzą obecnie Maria i Eugeniusz Ogrodowiczowie, związani wcześniej m.in. z bacówką PTTK w Bartnem w Beskidzie Niskim. W części drugiej przewodnika znalazły się również krótkie biogramy wybitnych postaci związanych z rozwojem uzdrowiska, turystyką i krajoznawstwem. Nie sposób wymienić je wszystkie. Wspomnę tu jedynie niektóre: S. Dunin-Borkowski, A. Szebesta, Cz. Trybowski, W. Klempka, E. Węglorz. Sporym atutem wydawnictwa są kolorowe fotografie. Ogółem jest ich szesnaście. Pięknie przedstawia się zwłaszcza kościółek św. Krzyża na Piątkowej, Schronisko PTTK na Luboniu Wielkim, Orkanówka-Muzeum oraz Bacówka PTTK na Maciejowej. Bardzo użyteczny jest Informator Użytkowy (ze stanem na 1 kwiecień 2001) zawierający szczegółowe dane teleadresowe różnych placówek. Jeśli chodzi o uchybienia, to trzeba podkreślić, że jest ich niewiele. Za takie można uznać niezbyt fortunne usytuowanie spisu treści. Trzeba się naprawdę nieźle naszukać, zanim się go odnajdzie. Kolejna rzecz to działalność chochlika drukarskiego. Sprawił on, że Turbacz "urósł" do wysokości 3311 m! (s. 150). Co do wyboru literatury, to nie uwzględniono drugiego wydania mapy Gorczańskiego Parku Narodowego oficyny "Rewasz" (2000 r). Dokonując zwięzłego podsumowania podkreślić należy, że jest to pozycja bardzo interesująca, zawierająca informacje, których na próżno szukać gdzie indziej. Książka zadziwia swą szczegółowością. Z pewnością więc warto się z nią zapoznać. Sebastian Jakobschy |
|||
|